Obóz Ornitologiczny w Kaliszanach zbiera(ł) na łódź i niezbędne do niej wyposażenie, czyli przyczepkę i silnik.
Link do zrzutki: https://zrzutka.pl/unbwep
Każda, nawet najmniejsza kwota pozwoli ten niezbędny sprzęt sfinansować. Z góry za każdą pomoc serdecznie dziękuję. I jak widać na powyższym zrzucie udało się i to nawet z małą nawiązką.
Ogromne, serdeczne podziękowania należą się wszystkim, którzy przyczynili się do tego wielkiego sukcesu!!!
A tu link do strony producenta, gdzie przykładowe zdjęcie pokazuje jak prawdopodobnie będzie wyglądać zakupiona łódź.
A tak wygląda załadowana na przyczepkę łódź tuż po zakupie.
Łódź przygotowana na długą drogę do domu Rudzik, na chwilę przed załadunkiem i wyjazdem nad Wisłę
Dziękuję bardzo Dorocie Świetlickiej za zorganizowanie i prowadzenie zrzutki!
Kto uczestniczył choć raz w rozbijaniu lub składaniu Obozu, ten wie jak bardzo potrzebna jest wtedy łódź i to nie byle jaka łódź. Taka łódź musi przyjąć na pokład naprawdę solidną masę rzeczy i sprzętów niezbędnych do funkcjonowania i prowadzenia badań na wyspie wiślanej. Taka łódź okazuje się też być bardzo przydatna w trakcie prac badawczych. Można sprawnie i szybko pokonywać spore już niestety odległości do położonych w nurcie łach i wysepek, gdzie stawiane są sieci i wacki. Ostatni sezon pokazał, że te miejsca w nurcie (błotko, trzciny, niskie zarośla wierzbowe) mają spory potencjał i łapią się tam ciekawe, rzadko lub wcale niespotykane na wyspie gatunki ptaków. Łódź taka mogłaby też służyć do bezpiecznej przeprawy przez kanał, który w ostatnich latach znacznie się pogłębił i poszerzył. A płyną przez ten kanał małym, dzielnym pontonem coraz większe ilości ludzi, sprzętu, wody, artykułów spożywczych, pierwszej i drugiej pomocy, czy ostatnio środków dezynfekujących!
Wysepka po drugiej stronie Wisły |
Widok na Wisłę, wyspę i kamieniołom z mazowieckiego brzegu |
Świetna inicjatywa, jak dotąd byłem tylko na Akcji Bałtyckiej, ale do Was mam zdecydowanie bliżej, więc do zobaczenia na wiosnę!
OdpowiedzUsuńSuper! Wiosną nie działamy (jeszcze), ale już zapraszamy jesienią.
OdpowiedzUsuń